"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Piątek, 29 marca 2024 r.
Imieniny obchodzą: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
Kolej od drzwi do drzwi
„Wolna Droga” rozmawia z Panem Tomaszem Miszczukiem, członkiem Zarządu PKP S.A.

Panie Prezesie, naszą rozmowę rozpocznę od PKP Informatyka. Był Pan Prezesem tej spółki ponad dwa lata. Chcę zapytać o sprawę Wspólnego Biletu, w którego realizację Pana poprzednia firma, jak i Grupa PKP są mocno zaangażowane. Jak przebiegają prace nad realizacją tego projektu?

Kiedy sprawowałem funkcję Prezesa w PKP Informatyka projekty związane ze sprzedażą biletów były priorytetem działalności naszej spółki. Udało się zrealizować Pakiet Podróżnika, który stanowi wspólny blankiet nabywany w jednej transakcji, a obejmujący bilety uczestniczących w nim przewoźników. Drugi projekt, to tzw. Bilkom, czyli internetowy kanał sprzedaży biletów dostępny na urządzeniach mobilnych, którego inauguracja nastąpiła na początku tego roku. Kolejny projekt, to tzw. Wspólny Bilet oparty na jednej degresywnej taryfie.
Do momentu mojej rezygnacji z prezesury PKP Informatyka i przejścia do zarządu PKP S.A. wszystkie prace nad Wspólnym Biletem były realizowane zgodnie z harmonogramem, a termin realizacji projektu nie był zagrożony, część dotycząca kas stacjonarnych została praktycznie zrealizowana, a część internetowa była w trakcie opracowywania. Nowe władze spółki deklarują dotrzymanie terminów, choć wiem, że pojawiły się pewne ryzyka.
Obecnie już w ramach PKP S.A. staramy się, wspólnie z naszymi partnerami, o pozyskanie środków unijnych (z instrumentu CEF) na dalsze rozwijanie Wspólnego Biletu, który łączyłby różne gałęzie transportu pasażerskiego i który opierałby się na jednym centralnym systemie sprzedaży biletów.

Z kwestią biletu wiążę się sprawa dworców. Czyli miejsca, gdzie ten bilet również można nabyć. Jak wiemy z tym nie jest najlepiej, gdyż przewoźnicy zdecydowali się raczej na nowoczesne kanały dystrybucji, jakby zaniedbując sprzedaż bezpośrednią na stacjach, na czym chyba także cierpi wykorzystanie infrastruktury dworcowej, głównie w małych miejscowościach…

Musimy poddać rewizji rolę i ogólną koncepcję funkcjonalności dworca. Dzisiaj koncepcja dworca, w której ten element infrastruktury kolejowej był miejscem zakupu biletu i oczekiwania na pociąg, mocno się zdezaktualizował, choćby dlatego, że współczesny pasażer nie jest skłonny długo czekać na pociąg mając do wyboru inne środki lokomocji. Aby wygrać walkę o pasażera musimy zaproponować mu nie tylko podróż, ale także szereg innych udogodnień jej towarzyszących oraz ułatwiających mu codzienne życie.
W PKP S.A. to właśnie mi przypadł nadzór nad realizacją Programu Inwestycji Dworcowych, którego celem jest przywrócenie funkcji komunikacyjnych dworcom nie tylko tym w dużych miejscowościach, ale także tym mniejszym miejscowościom tzw. Polski powiatowej. Celem programu jest rewitalizacja dworców i wpisanie ich w cały kolejowy system komunikacyjny. Mieszkańcy małych miejscowości, dzięki sprawnemu systemowi komunikacyjnemu, będą mieli możliwość sprawnego przemieszczania się m.in. do pracy bez konieczności zmiany swojego miejsca zamieszkania. Dotyczy to w szczególności ludzi młodych, którzy wyjeżdżają do większych miast w celach zarobkowych. Modernizacja torów i dworców pozwoli małym miastom stać się „dalekimi sypialniami” swoich metropolii.

Pan Premier Mateusz Morawiecki 2 września podczas Konwencji Wyborczej Prawa i Sprawiedliwości mówił: „Proponujemy największy od kilkudziesięciu lat program renowacji dworców lokalnych. Można w Miechowie czy Żarowie zobaczyć, jak pilotaż programu się udał. Zainwestujemy w to miliardy złotych, by nasze dworce z powrotem były piękne.”. Bardzo odważne zobowiązanie…

Odważne, ale realistyczne. Program inwestycji dworcowych jest elementem szerszego procesu poprawiania spójności terytorialnej kraju oraz rewitalizacji mniejszych miast położonych nieco peryferyjnie. Premier dostrzegł, że dworzec nie posiada jedynie funkcji komunikacyjnych, ale pełni ważną rolę miastotwórczą, dlatego kładzie nacisk na sprawne prowadzenie tych inwestycji, modernizację w celu dostosowania budynków dworcowych do potrzeb lokalnych społeczności, podniesienie komfortu podróży i jakości życia. Grupa PKP podpisuje się pod tymi stawianymi przed nami celami i zobowiązuje się do ich realizacji.

Zadeklarowane przez Pana Premiera inwestycje w ramach sfery „Nowoczesna gmina”, to wprost realizacja postulatów, które były głoszone podczas Konwencji Programowej PiS w Katowicach w roku 2015 przed wyborami parlamentarnymi. Wówczas na Konwencji mocno stawiano akcent na konieczność otwarcia i ponownego oddania budynków dworców kolejowych dla podróżnych, aby mogli korzystać z niezbędnej infrastruktury, stworzonej wszak przede wszystkim dla klientów kolei. Jak, zdaniem Pana Prezesa, można te dworce otworzyć dla podróżnych, ale i społeczności lokalnych?

Tak, jak powiedziałem, dworzec nie realizuje dziś jedynie celów komunikacyjnych, jego miastotwórczy charakter tak, jak miastotwórczy charakter całej instytucji kolei, jest coraz bardziej oczywisty. Dworzec jest miejscem, gdzie podróżny często styka sie z miastem po raz pierwszy i to pierwsze skojarzenie determinuje przyszłe opinie o miejscowości. Musimy zatem zadbać, aby to pierwsze wrażenie było dobre, a na odremontowanych dworcach oferowane były usługi, które ułatwiają codzienne życie podróżnemu.
Chcemy, aby dworzec był jednym z elementów koncepcji kolei od drzwi do drzwi, w której przewoźnik kolejowy może stać się organizatorem podróży od drzwi domu do docelowego miejsca podróży, nie tylko od stacji do stacji. Towarzyszyć temu musi stworzenie szeregu udogodnień jak przede wszystkim parkingi park and ride, wi-fi, czyli dostęp do mobilnego Internetu w obszarze dworców, poczekalnie o podwyższonym standardzie, info kioski, ułatwiające dostęp do informacji pasażerskiej, biletomaty oraz depozyty samoobsługowe. W większych miejscowościach myślimy o stworzeniu w obszarze dworca kolejowego miejsc dla biznesu np. sale konferencyjne, miejsca do spotkań biznesowy tak, żeby nie zmuszać pasażera do przemieszczania się do centrum miasta i dać mu możliwość odbywania spotkań np. w trakcie przerwy w podróży. Możliwości jest bardzo dużo i chcemy, żeby to klient kolei decydował, co jest mu najbardziej potrzebne i z czego chce korzystać.

Premier Morawiecki mówił również o zamykaniu lokalnych dworców PKS. Czy lokalne centra przesiadkowe dla różnego rodzaju transportu, oparte o infrastrukturę dworców kolejowych, nie są rozwiązaniem na te bolączki?
Ma Pan rację. Budujemy jako kolej kompleksowy systemem transportu ludzi od drzwi do drzwi. Centra przesiadkowe są niezbędnym elementem tego systemu. Bez takich centrów nie uda się rozwiązać problemu ostatniej mili i zwiększenia zasięgu oddziaływania kolei. Chcemy otworzyć się na małych przedsiębiorców, dzięki którym będzie można dojechać na stację i dalej przemieścić się pociągiem, a na końcu jakimś innym środkiem lokomocji.
Doświadczenia w Europie zachodniej pokazują, że łączenie usług przewozu różnych gałęzi transportu w jednej usłudze przynosi wymierne korzyści całemu systemowi transportowemu, ale także samemu transportowi kolejowemu. Jeden bilet obejmie również m.in. zamówioną taksówkę i komunikację miejską.
Wdrażanie takiego projektu jest procesem, który będzie stopniowo następował. Nasze zadanie polega na przekonaniu pasażera, że podróż koleją jest najefektywniejszym i najprzyjemniejszym sposobem przemieszczania się, po to, by wybrał właśnie ten środek lokomocji i centra przesiadkowe zlokalizowane w obrębie albo w bezpośrednim sąsiedztwie dworca kolejowego odgrywają w tym zadaniu olbrzymią rolę.

A czy spółki Grupy PKP widzą dla siebie miejsce w realizacji Projektu: „100 megabitów na stulecie niepodległości”, czyli doprowadzenie szybkiego Internetu do wszystkich gmin?
Jedna z naszych spółek PKP Telkol jest zaangażowana w realizację projektów w Programie Operacyjnym Polska Cyfrowa. W sumie realizują doprowadzenie Internetu do ok. 450 obiektów szkół urzędów instytucji samorządowych.
Rozmawiał Mirosław Lisowski
fot. PKP S.A., PKP PLK


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.