"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Wtorek, 19 marca 2024 r.
Imieniny obchodzą: Józef, Bogdan, Marek
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
Smaki życia - Nie bądźcie bezpieczni, Internet pamięta
Przed ostatnimi wyborami do sejmu i senatu opozycja wieszczyła, że Polska po zwycięstwie PiS ani chybi zbankrutuje i będzie u nas druga Grecja. No, takie pomysły jak 500+, podniesienie płacy minimalnej do 2.000 zł, to całe gadanie o uszczelnieniu poboru podatków – funta kłaków są warte.
Ot, Ewa „Kłamczuch smoleński” Kopacz, tak prawiła: „Premier Ewa Kopacz powiedziała w czwartek, że koszt wdrożenia pomysłu 500 zł na dziecko przekracza możliwości budżetowe państwa. Prezydent Andrzej Duda powinien wiedzieć, że w budżecie na rok 2016 r. nie ma środków na tego rodzaju pomysły.”
Czarne wizje snuł też Grzegorz Schetyna: Wydawanie pieniędzy bez sensownej organizacji i koordynacji pokazuje, że trzeba będzie „nadganiać” uciekający czy rozpadający się budżet kolejnymi podwyżkami – powiedział Schetyna. Symptomatyczna była – jak mówił – olbrzymia podwyżka ubezpieczeń OC w ostatnich miesiącach. Dodał, że podstawa do następnych podwyżek, ok. 30-procentowych, będą ceny po podwyżkach z ostatnich miesięcy.
W 2016 roku napadnięci mieliśmy zostać przez, jak się wyraził ten mędrzec – „totalne podwyżki.” Tak, tak, politycy nie bądźcie bezpieczni Internet wszystko pamięta. I rzeczywistości nie da się zagadać.
Oto w wydaniu „Wiadomości” TVP z dnia 6.06.2017 roku, dowiedzieliśmy się, że sprawy finansów, gospodarki, bezrobocia mają się w Polsce całkiem dobrze. I zaczęły padać liczby. I tak PKB ma w bieżącym roku osiągnąć 4%, płaca minimalna wzrośnie w 2018 r. do 2.080 zł., a tzw. godzinówka nie będzie mniejsza niż 13,50 zł. Och, bezrobocie ma spaść do poziomu 6,2%.. Słowem polska gospodarka przyspieszy.
A jak tam nastroje społeczne. Otóż pod koniec rządów PO i PSL Polacy optymistycznie myśleli o gospodarce w 38%. Na początku tego roku już 64% pozytywnie odnosi się do gospodarczych postępów Polski.

Poprawa humoru

Niegdyś zwierzałem się Czytelnikom „Wolnej Drogi”, że kiedy robi mi się smutno, gnuśno, to sięgam do lewackich mediów i jak ręką smutki odjął.
I proszę, felietonista „Krytyki Politycznej” Piotr Kuczyński pisze: „Rząd robi ze mnie kompletnego głupca”. No, cóż, może rząd, a może już pan Piotr taki bardziej niemądry się urodził.
Pisze w dalszej części swego felietonu o tym, jak ów rząd robi z niego głupca: „Rząd chce, w zamian za zapłacenie nowego abonamentu za pół roku z góry, umorzyć należności z przeszłości niepłacącym obecnie abonamentu. Inaczej mówiąc za 100+ złotych (które i tak trzeba by było zapłacić) rząd daruje wielu Polakom kilka tysięcy złotych robiąc z tych, którzy abonament płacili, właśnie głupców (1/3 Polaków płaciła, z czego wynika, że większość Czytelników nie będzie podzielała mojego poglądu). Z tego wynika, że nagrodzone zostanie bezprawie, a figa pokazana będzie tym, którzy prawa (nawet niesprawiedliwego) nie łamią.”

Głuptasie, abolicja w różnych dziedzinach życia jest skutecznym przywracaniem prawa i tyle. Rząd w tej sprawie wykazuje się wrażliwością. Wyobrażasz sobie głuptasku, że kilka milionów Polaków musiałoby z dnia na dzień zapłacić kilkanaście tysięcy złotych! A gdzie się podziała twoja lewacka duszyczka?
Jedną z moich ulubienic lewackiej żurnalistyki jest Kinga Dunin. Nigdy mnie jeszcze nie zawiodła. No, proszę przeczytać: „Bohaterowie literatury gejowsko-lesbijskiej wciąż chowają się w szalecie, tylko że jest to szalet coraz większy, lepiej wyposażony i bardziej liberalny. Można w nim spotkać koleżanki i kolegów o rozmaitej orientacji seksualnej. Zabawić się. Przechodnie zaglądają przez okna, wciąż zdziwieni, ale coraz rzadziej rzucają kamieniami.”
Pani Kingo, smrodek jednakowoż się z szaletu unosi, co?
Ooo, albo taki kawałeczek feministycznej logiki: „Mężczyźni? Wykorzystuje się ich w razie potrzeby. Gadać z nimi nie warto, bo kto by gadał z penisem.”
Finezja. Cudeńko. Na poprawę humoru jeszcze raz polecam z dużym przekonaniem lewicowe i lewackie media.
Krzysztof Derdowski

fot. agrii.pl


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.