"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Piątek, 29 marca 2024 r.
Imieniny obchodzą: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
„Przystań Artystyczna” jest dla wszystkich
   Zapewne wielu kolejarzy pamięta o tym, że był taki okres w historii Polskich Kolei Państwowych, kiedy kolej, oprócz swoich podstawowych obowiązków i zadań, to jest transport ładunków i pasażerów (a robiła to dobrze i sprawnie, bo choć siermiężna, była dobrze zorganizowana), wspierała również działalność kulturalną, o czym świadczyła sieć Domów i Klubów Kultury Kolejarzy, którym PKP użyczały stosownych lokali, działających na terenie całego kraju, które cieszyły się dużym powodzenie nie tylko wśród kolejarzy.
   Niestety, w wyniku zmian, jakie dokonały się w kraju, za zarządzanie kolejami zabrali się ludzie bez wyobraźni i zaczęli ograniczać podstawowe funkcje transportu kolejowego w Polsce, bo jak napisał jeden z nich o przewozach pasażerskich: ponieważ przewozy pasażerskie generują duże straty finansowe, należy je wygaszać…
Toteż wygaszano nie tylko przewozy pasażerskie, ale likwidowano pociągi, zamykano linie kolejowe, które od momentu ich uruchomienia stymulowały rozwój gospodarczy regionów przez które przebiegały.
A skoro likwidowano połączenia i zamykano linie, to tym bardziej wręcz ignorowano potrzeby kulturalne kolejarzy, co objawiało się brakiem jakiegokolwiek zainteresowania dalszym istnieniem i działalnością Domów i Klubów Kultury Kolejarzy. Toteż upadały one jedne po drugim w ekspresowym tempie. Do dziś utrzymało się jedynie kilka, między innymi w Stargardzie, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Lesznie i we Wrocławiu.
   Nowi zarządcy kolei pozbawiali Kluby lokali, w których one działały przez lata. Wrocławski Klub musiał opuścić lokal na Dworcu Główny, ponieważ miał on być remontowany. W tej sytuacji Klubowi przydzielono lokal na Dworcu Wrocław Świebodzki.
Jednak po pewnym czasie przyszedł nakaz opuszczenia i tego lokalu. W tej sytuacji Stowarzyszenie Kulturalne „Kolejarz”, po egidą którego Klub istnieje, rozpoczęło starania u władz PKP o przydział nowego lokalu.
Stowarzyszenie, którego jak zapisano w Statusie, celem jest między innymi: Inicjowanie, wspieranie, propagowanie, organizowanie działalności kulturalnej i oświatowej wyrażającej się w szczególności poprzez: Rozpoznawanie, rozbudzanie i zaspokajanie potrzeb kulturalnych; Inicjowanie i popieranie wszelkich kreatywnych działań w sferze kultury i oświaty służących  poznaniu dorobku kultury narodowej; Rozwijanie, umacnianie oraz wspieranie wszelkiego rodzaju inicjatyw oraz przedsięwzięć kulturalnych, artystycznych, oświatowych, sportowych i społecznych zarówno na poziomie lokalnym i ogólnopolskim w środowisku kolejarskim; Gromadzenie dokonań kulturalnych, artystycznych, sportowych środowiska kolejarskie… podjęło starania w Zarządzie PKP, aby przydzielono na działalność wrocławskiego Klubu lokal po dawnym Klubie będącym własnością ówczesnego ZNTK, który idealnie nadawał się na zlokalizowanie w nim Klubu.
PKP jednak twierdziły, że nie są prawnym właścicielem lokalu, mimo iż Stowarzyszenie do prośby dołączyło mapę katastralną, z której wynikało, że lokal, jak i teren, na którym lokal stoi, są własnością kolei. W tej sytuacji przed wrocławskim Klubem pojawiło się widmo upadku, po dziesiątkach lat istnienia.
   Na szczęście, jak powiedziała Barbara Pawlak, wiceszefowa Stowarzyszenia i wieloletnia szefowa Klubu, w chórze Harmonia Sygnał są chórzyści, którzy mieszkają na terenie Wrocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Południe” i to oni podjęli starania, aby Zarząd Wspólnoty zgodził się udostępnić swoich lokali na działalność Klubu.
Zarząd zgodził się na to i w ten sposób Klub został uratowany i może kontynuować swoją dalszą działalność.
Może to zakrawać na paradoks, że kolej zignorowała starania Stowarzyszenia, natomiast Wspólnota przyjęła Klub do swoich pomieszczeń. Dziś Klub funkcjonuje pod zmienioną nazwą jako Przystań Artystyczna „Południe”.
   „Przystań” nawiązuje do wieloletniej tradycji Domu Kultury Kolejarza i stanowi, że „Przystań”, tak jak to miało miejsce od momentu jego powstania i jest dostępna dla, tak jak kiedyś, wszystkich i kolejarzy, i mieszkańców Wrocławia nie będących pracownikami kolei, dzięki jego długoletniej pasjonatce i szefowej, Barbarze Pawlak.
W „Przystani” organizowane są różnorakie i interesujące spotkania dotyczące wielu dziedzin i wydarzeń, również historycznych.
31 stycznia 2017 roku, z okazji dziesiątej rocznicy prapremiery we wrocławskim Teatrze Współczesnym głośnego spektaklu w reżyserii Jana Klaty „Transfer”, zostało zorganizowane spotkanie, na które zostali zaproszeni dwaj uczestnicy projektu, aby opowiedzieli zebranym o swojej pracy nad spektaklem i o wrażeniach, bowiem „Transfer” wystawiany w wielu krajach Europy, a także na większości scen polskich, cieszył się dużym zainteresowaniem, powodzeniem i był wielokrotnie nagradzany, a w Europie Zachodniej przypominał o skali masowych wypędzeń, wysiedleń i ucieczek po II wojnie światowej, które miały miejsce w Europie Wschodniej.
Niestety choroba uniemożliwiła przyjazd do Wrocławia Janowi Kruczkowskiemu z Wałbrzycha, w tej sytuacji cały ciężar przekazanie wiedzy na temat pracy nad spektaklem, wrażeniach widzów w poszczególnych krajach i osobistych, spadł na niżej podpisanego.
   Stowarzyszenie Kulturalne „Kolejarz” zaprasza do Domu Kultury „Przystań Artystyczna – Południe” na zajęcia: w poniedziałek - na język francuski i konwersacje; we wtorek - na zajęcia plastyczne; w środę - do sekcji brydża sportowego; w środę i piątek odbywają się próby chóru „Harmonia Sygnał”, który bez wątpienia jest dumą Stowarzyszenia; w czwartek do Saloniku Literackiego, gdzie jego uczestnicy prezentują swoje utwory zarówno poetyckie, jak i prozę, które comiesięcznie publikują w specjalnym magazynie pt. „Salonik Literacki”; w piątek na warsztaty plastyczne i zajęcia muzyczne, między innymi na naukę gry na gitarze klasycznej.
Grudniowy numer „Salonika” był poświęcony, co oczywiste, tematyce Świąt Bożego Narodzenia. Utwory bardzo często nawiązują do wydarzeń aktualnych, co świadczy o tym, że ich autorzy są bystrymi i wrażliwymi obserwatorami codzienności.
Na dowód tego pozwolę sobie na zaprezentowanie wiersza Anny Paciorek:
Nie osądzaj
ten człowiek na ulicy
w łachmanach
bez adresu
z resztkami godności w oczach
nie jest dobry ani zły
ale zabłąkany
w labiryncie życia
niewidoczną białą różę
trzyma w ręku
po trotuarach życie
idzie boso w gołych rękach
niesie ciężar swego losu
nie pytaj go o nic
nie osądzaj
podaj rękę
podaruj uśmiech
kromkę chleba
król zabłąkanych
wykluczonych
cierniową koronę
na sercu nosi
jest Dzieckiem
tego samego Boga!
jak Ty.        
No właśnie - nie osądzaj, podaruj kromkę chleba!
Zygmunt Sobolewski
fot.Z.Sobolewski/SolkolArt


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.