"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Czwartek, 18 kwietnia 2024 r.
Imieniny obchodzą: Apoloniusz, Bogusława, Bogusław
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
To był dobry, przełomowy rok dla Polski
Tak dobrego roku dawno nie było. Rząd pokazał, że potrafi sprawnie realizować swoje pomysły, a nawet wycofać się z takich, które są wątpliwe.

Nie mogę przypomnieć sobie władzy po 89 roku, która by tak konsekwentnie, krok po kroku wcielała w życie swój program wyborczy. Chyba że przywołać rząd Mazowieckiego i plan Balcerowicza. Zrealizowano go bezwzględnie. Pakiet ustaw podpisał nieboszczyk Jaruzelski, a efektem było bezrobocie 16%. Dzisiaj, po roku rządów PiS, spadło do 8%.
Wtedy miliony straciły podstawy bytowania, poczucie bezpieczeństwa. Wtedy uwolniono mechanizmy najbardziej zachłannego XIX-wiecznego kapitalizmu. Dzisiaj powstały cywilizowane warunki do stworzenia kodeksu pracy szanującego pracownika. Dzisiaj trwa rzeczywisty, a nie pozorowany dialog w Komisji Dialogu Społecznego.

Chcą wskrzesić nowy plan Balcerowicza
Czasami mamy krótką pamięć, a warto to mieć na uwadze, że to właśnie dzisiaj ludzie pokroju Balcerowicza najbardziej krzyczą i próbują jeszcze raz doprowadzić do zniszczenia narodu. Dla nich nie liczą się wartości takie jak rodzina, wiara, bezpieczeństwo pracy, godna płaca. Oni za wszelką cenę chcą przekonać naród, że rzekomo jego byt i prawa są zagrożone.
Owszem mógł marszałek Kuchciński zagryźć zęby i pozwolić pajacować posłowi, owszem mógł też zostawić dziennikarzy w sejmie w spokoju, ale głowę daję, że oni, czyli nowocześni, platformiarze i kodziarze sprowokowaliby inną awanturę, znaleźli inny powód do wywołania zamieszania.
Dzisiejsze protesty są dokładnie wyreżyserowane. Cała akcja tej części opozycji ma prowadzić do jednego celu – destrukcji Państwa.
Na szczęście większość społeczeństwa nie daje się nabrać na te sztuczki. Pozostali są bardzo naiwni, uprzedzeni albo też reprezentują relikty starego sytemu. Tam wymieszali się starzy ubecy z rodzinami wraz z liberałami, kosmopolitami zawłaszczającymi przy tym narodowe symbole.

Takiego rządu nigdy nie mieliśmy

Nikt o zdrowych zmysłach nie zaprzeczy, że mamy teraz najbardziej prospołeczny, prorodzinny i propracowniczy rząd w historii. Do tego są zapowiedzi, już wdrażane, reform gospodarczych o wielkiej skali. Od nowego roku szkolnego ruszy też reforma oświaty. Też można się spodziewać, mówiąc delikatnie, kontestowania jej wdrażania.
Cokolwiek rząd zrobi, cokolwiek Prezydent podpisze, próbuje się wmówić, że to na szkodę Państwa. Legalny rząd, legalny parlament procedował do tej pory wszystko co zamierzał, aż do części opozycji dotarło do świadomości, że pewne decyzje są nieodwracalne, przynajmniej w dającej się przewidzieć perspektywie. Postanowili zatem chwycić się brzydko.

Ktoś chce liberum veto

Patrząc na historię Polski, tę przedrozbiorową, to nic nowego. Liberum veto zniosła Konstytucja 3 Maja. Obecni posłowie okupujący salę plenarną widać chcą powrotu tej niechlubnej tradycji. Nie mają na szczęście realnej siły, by swoje prawa stanowić. Daleki jestem od tego, by ich protest nazywać puczem. To raczej gówniarski wybryk niż zamach stanu. Może i w tle niektórym się taki scenariusz marzy, ale jakoś nie widzę, by były najmniejsze realne powody do poparcia takich działań przez większość narodu.
Mówiąc wprost, oni szukają guza, oni chcą by ktoś z ich grona stał się męczennikiem. Póki co w więzieniu siedzi Zygmunt Miernik. Człowiek, który rzucił tortem w sędzinę uniewinniającą Kiszczaka i został za to skazany na 10-mcy. Jasne, nie pochwalam tego czynu, ale kara jest absolutnie niedopuszczalna. Jakoś nie słyszę, by protestujący posłowie w tej sprawie krzyczeli. Dziwię się, że jeszcze Miernik nie został ułaskawiony przez Prezydenta. To jest sprawa. Niestety sądy to dalej ostoja niesprawiedliwości, mimo wielu działań obecnego ministra Ziobro, tam dalej jest po staremu.

Nie spełniły się przepowiednie Kasandry

Patrząc na ubiegły rok warto też wspomnieć o kasandrycznych zapowiedziach tych antynarodowych TVN-ów, Newsweeków czy Gazety Wyborczej. Próbowali za wszelką cenę przeszkodzić w organizacji największej od lat imprezy o światowym wymiarze, czyli Światowych Dniach Młodzieży i przyjazdowi papieża Franciszka. Próbowano też zakłócić obchody 1050-lecia Państwa Polskiego. Trochę ludzi udało im się przestraszyć, ale wielu później żałowało, że dało się uwieść tej propagandzie.
Podobnie jest ze sztandarowym projektem 500+. Tu wciąż próbuje się straszyć, że przez to gospodarka się zawali, że zabraknie, że już nie wiem co…
Można by tak po kolei wymieniać te wszystkie kłamstwa, to bezustanne szczucie, którego ostatnim przejawem jest napad na publiczne media. Popis chamstwa dali najpierw posłowie nowoczesnej, a później zgromadzeni ludzie przed sejmem. Chociaż w tym przypadku słowo ludzie jest nadużyciem, bo była to jakaś dzicz, jak pijana tłuszcza, bez żadnych zahamowań.

Demokracja tak, ale w jednym wydaniu

Przypominało mi to relację z ataku na krzyż pod Belwederem. To byli ludzie, jeśli nie ci sami, to tego samego pokroju. Do tego trzeba dodać bezprecedensowy atak na prezesa Kaczyńskiego, kiedy jechał na wawelski grób pary prezydenckiej czy próby zakłócenia miesięcznicy smoleńskiej.
Tych ataków lekceważyć już nie można, bo mają one wprost chuligański charakter. Są siłową próbą wywarcia presji i prowokowania do ulicznych starć. Na razie jeszcze krew bratobójcza się nie polała, ale komuś bardzo zależy, by tak się stało.
Demokracja jest systemem dość przejrzystych reguł. Jak napisał pewien pisarz angielski: „Demokracja, to ustrój, w którym możesz mówić, to co myślisz, nawet wtedy, kiedy nie myślisz”.
Obecnej opozycji chyba te słowa przyświecają.
Janusz Wolniak

fot.se.pl


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.