"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Piątek, 29 marca 2024 r.
Imieniny obchodzą: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
Prosto z półki
Cezary Łazarewicz
„Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka”
Wydawnictwo Czarne 2016

W słynnej i bardzo cenionej przez czytelników serii reportażowej Wydawnictwa Czarne, ukazuje się książka poświęcona śmierci Grzegorza Przemyka, studenta pobitego śmiertelnie przez milicję w maju 1983 roku. Sprawa, którą żyła cała Polska (na pogrzeb 19-latka przyszło kilkadziesiąt tysięcy ludzi) i której monitorowanie było jednym z priorytetów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, dziś wciąż budzi wiele kontrowersji, choć autor książki Cezary Łazarewicz zauważył też, że coraz mniej osób potrafi jasno określić sprawców (jak Grzegorz Napieralski, niegdyś szef SLD, którego wypowiedź i niewiedza zszokowały Łazarewicza). Dla potrzeb tomu dziennikarz spędził wiele tygodni analizując ponad 80 tomów akt dotyczących sprawy Grzegorza Przemyka zgromadzonych w Instytucie Pamięci Narodowej, a dotyczących ostatnich 30 lat. Sprawę zakończył wyrok Trybunału Praw Człowieka (z orzeczeniem wypłacenia odszkodowania ojcu Grzegorza Przemyka, matka – znana poetka i działaczka opozycji Barbara Sadowska zmarła wkrótce po zamordowaniu jej syna), ale winni nie zostali ukarani. Książka powstała zatem zarówno jako przypomnienie samego wstrząsającego wydarzenia, uporządkowanie wielu faktów, ale i wnikliwa analiza systemu, który zamordował nie tylko Grzegorza Przemyka, ale także, w sensie cywilnym, jego rodzinę i przyjaciół (przydzielono do sprawy 240 funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa). Poruszające świadectwo czasów PRL.

Lars Mytting
„Porąb i spal. Wszystko, co mężczyzna powinien wiedzieć o drewnie”
Wydawnictwo Agora 2016

 Od kilku lat na ulicach znowu widać zarośniętych facetów, a broda i wąsy (ale tylko w komplecie) wróciły do łask. Wprawdzie słynny socjolog Philip Zimbardo bije na alarm, że ród męski przeżywa teraz jeden z większych kryzysów w dziejach ludzkości, ale rosły Norweg Lars Mytting uspokaja, a jego książka „Porąb i spal” działa jak balsam na skołatane nerwy dzisiejszych zestresowanych Panów. Bo autor z północy pokazuje, jak na nowo odzyskać radość z bycia męskim, z obcowania z przyrodą i powrotu do czynności, jakie naszym przodkom wydawały się czymś naturalnym, a dziś wykonują je nieliczni. „Tę książkę po prostu musisz mieć na półce nad kominkiem” – tak reklamował książkę Myttinga słynny norweski dziennik. A mowa tu tylko o poradniku dotyczącym rąbania, układania, przechowywania czy palenia drewna. Więc skąd taka popularność w, wydawałoby się, dość niszowym temacie. Ano stąd, że Norwegowie i Skandynawowie w ogóle kojarzą się nam z czystym powietrzem, ekologią, dbaniem o przyrodę i radowaniem się nią niemal po dziecięcemu. W kolejnych rozdziałach: „Chłód”, „Las”, „Sprzęt”, „Pieniek”, „Stos”, „Piec”, „Płomień” autor przekazuje w bardzo przystępny sposób wiedzę o drewnie, a 250 stron czytamy jednym tchem. Nie tylko zresztą Panowie, ale i Panie. Dziś drwale są po prostu na topie!

Magda Omilianowicz
„Bestia. Studium zła”
Wydawnictwo Od Deski do Deski 2016

Seryjni mordercy, a zwłaszcza motywy, jakie nimi powodowały, zawsze nas żywo interesują, bo szukamy odpowiedzi na pytanie, jak to możliwe, że niepozorni często sąsiedzi, współpracownicy i szarzy obywatele stają się bestiami. Magda Omilianowicz podjęła się opisania sprawy „wampira z  Bytowa”, czyli Leszka Pękalskiego. Zrobiła z nim wywiad (jako pierwsza dziennikarka), przejrzała ponad 70 tomów akt i choć mordercy udowodniono tylko śmierć jednej ofiary, niedoszłych było znacznie więcej. Autorka dotarła do rodziny wampira, miała też szansę porozmawiać z kobietą, której udało się przeżyć atak mordercy. Badania przeprowadzone w więzieniu przez biegłych ujawniły, że u Pękalskiego występuje tak wiele dewiacji, że trudno niemal wszystkie zdefiniować. Ale książka Omilianowicz, to nie tylko nie fikcyjny opis przebiegu wydarzeń, także próba postawienia pytania o wymiar sprawiedliwości i karanie podobnych Pękalskiemu sprawców. Wszystko w kontekście faktu, iż w 2019 roku „wampir z Bytowa” wychodzi na wolność i nie obejmie go przymusowy pobyt dla osób dysocjacyjnych.
MAT


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.