"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Piątek, 29 marca 2024 r.
Imieniny obchodzą: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
Informacje i wiadomości z kolejowej (i nie tylko) „Solidarności”
Prezydent Duda podziękował wielkiemu NSZZ „Solidarność”
– Człowiek spędza w pracy jedną trzecią swojego życia. Tam właśnie tworzy wspólnotę ze swoimi kolegami, tworzy wspólnotę z całym swoim zakładem, także z pracownikami, chociażby poprzez związki zawodowe. Związki zawodowe, które dobrze działają i bronią pracowników, są skuteczne, których liderzy uczciwie podchodzą do swoich obowiązków. Właśnie to budowanie wspólnoty pracowników, o których godność oni chcą ze wszelkich sił dbać, jest ich wielkim zadaniem – mówił prezydent Andrzej Duda podczas pielgrzymki robotników do św. Józefa w Kaliszu.
Podziękował także „wielkiemu Niezależnemu Samorządnemu Związkowi Zawodowemu „Solidarność” za to, że jest, że zrzesza pracowników, dba o ich interesy”.
– Dziękuję także wszystkim innym związkom zawodowym za to, że dbają o pracowników, że czasem także napomną i pracodawców, i rządzących, aby nie zapominano o sprawiedliwości, bo bez sprawiedliwości nie ma wspólnoty. Żeby nie zapominano o dbałości o sprawy pracownika, nie gubiono jego godności – podkreślił Andrzej Duda.

Coraz więcej pracowników liczy na podwyżkę
18,6 proc. pracujących Polaków obawia się o swoje miejsce pracy, wynika z piątej edycji barometru rynku pracy wykonanego na zlecenie Work Service. Jak wskazuje badanie, stabilny rynek pracy nie zmienia faktu, że ponad połowa Polaków liczy na podwyżki.
W badaniu podzielono Polskę na 6 regionów: w południowo-zachodniej części, czyli województwach dolnośląskim i opolskim, co czwarty pracownik obawia się o swoje miejsce pracy. To najwyższy wskaźnik ze wszystkich regionów. Nieco lepsze nastroje panują w regionie północnym, który obejmuje województwa: warmińsko-mazurskie, kujawsko-pomorskie i pomorskie (22,7 proc.), oraz południowym (22,3 proc.), czyli w województwach śląskim i małopolskim. Najmniej niepokojów odczuwają mieszkańcy ściany wschodniej - jedynie 10,4 proc. zatrudnionych obawia się utraty pracy.
Co drugi pracownik oczekuje wzrostu poziomu wynagrodzenia, tj. 55,8 proc. Nieco mniej, bo 39,3 proc. twierdzi, że w najbliższych miesiącach jego pensja się nie zmieni. Obniżenia obawia się zaledwie 2,9 proc. pracujących.
Badanie ujawnia także, że co piąty pracujący (22,2 proc.) chce zmienić swoje obecne miejsce zatrudnienia w ciągu najbliższych dwóch lat.

Eurostat: bezrobocie w Polsce 6,8 proc.
Wyrównana sezonowo stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 6,8% w marcu br., wobec 6,8% w poprzednim miesiącu, podał portal biznes.onet.pl cytując dane unijnego urzędu statystycznego Eurostat.
Liczba bezrobotnych w Polsce wyniosła 1.180 tys. w marcu wobec 1.191 tys. w poprzednim miesiącu.
Stopa bezrobocia w strefie euro wyniosła 10,2% w marcu 2016 r., wobec 10,4% miesiąc wcześniej. Rok temu wskaźnik ten wynosił 11,2%.
Eurostat mierzy zharmonizowaną stopę bezrobocia jako procent osób w wieku 15-74 lata pozostających bez pracy, zdolnych podjąć zatrudnienie w ciągu najbliższych dwóch tygodni, którzy aktywnie poszukiwali pracy w ciągu ostatnich tygodni w odniesieniu do wszystkich osób aktywnych zawodowo w danym kraju.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), stopa bezrobocia mierzona jako odsetek bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wobec całości cywilnej ludności aktywnej zawodowo, wyniosła na koniec marca 10%.

Pracodawcy unikają płacenia za nadgodziny
Polacy spędzają w pracy średnio 42,5 godziny tygodniowo, informuje portal wolnyobywatel.pl. To o dwie godziny dłużej, niż wynosi średnia unijna. 40 proc. z nich nie otrzymuje wynagrodzenia za dodatkowo przepracowany czas.
W wielu kontrolowanych przez Państwową Inspekcję Pracy firmach nie przestrzega się norm czasu pracy, nie zapewnia się odpowiedniego odpoczynku pracowników, a, co więcej, nierzetelnie dokumentuje się przepracowany przez poszczególne osoby czas, co oczywiście ma również bezpośredni wpływ na wysokość otrzymywanego wynagrodzenia. Często jedynym dokumentem, który potwierdza wykonywanie pracy, są listy obecności. Brakuje informacji, ile godzin dana osoba przepracowała.
Ponad 40 proc. badanych pracodawców naruszało przepisy nakazujące wypłacać wynagrodzenie za nadgodziny, podaje PIP. Ukarano 400 z nich na kwotę blisko 0,5 mln zł. Inspektorzy musieli nakazać wypłatę zaległych wynagrodzeń w 8 tys. przypadków. „Dążenie do obniżenia kosztów działalności przez zmniejszanie i utrzymanie niskiego zatrudnienia oraz nastawienie na zysk, a także świadome naruszanie przepisów: to są od kilku lat główne przyczyny nieprawidłowości w stosowaniu regulacji normujących czas pracy” – podkreśla inspekcja

Zysk nie może przesłaniać bezpieczeństwa pracownika
- Bezpieczeństwo w zakładzie pracy i dobrze wynagradzany pracownik, to jest sens naszej codziennej pracy, a dla nas związkowców jest najważniejsze, by zysk nie był okupiony zdrowiem pracownika – mówił w swoim wystąpieniu Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ „Solidarność” i przewodniczący Rady Dialogu Społecznego, podczas uroczystej sesji Rady Ochrony Pracy poświęconej obchodom Międzynarodowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy oraz Chorób Zawodowych, która odbyła się 28 kwietnia 2014 r. w Sejmie.
- Zakład pracy, to nasze drugie miejsce, w którym spędzamy połowę życia i wszyscy pracownicy chcą szczęśliwie wrócić do domu, ale niestety nie zawsze tak bywa - powiedział Piotr Duda.
Podkreślił rolę Rady Ochrony Pracy w dbaniu o bezpieczeństwo pracownika, ale także rolę Rady Dialogu Społecznego. Przypomniał zerwanie rozmów w Trójstronnej Komisji w 2013 r. oraz to, że nie przypuszczał wówczas, że po dwóch latach związki zawodowe, pracodawcy i rząd będą razem pracować w RDS, na podstawie ustawy, która, jak żadna inna, została przyjęta przez Sejm w absolutnym konsensusie.
Lider KK przypomniał, że przez 2 lata braku dialogu w Trójstronnej Komisji, jedyną platformą prowadzenia dialogu na tak wysokim szczeblu była właśnie Rada Ochrony Pracy. Mówił o problemach bezpieczeństwa pracowników zatrudnionych w pozakodeksowych formach. - Stabilne zatrudnienie, to nie tylko opłacona składka emerytalna, to nie tylko prawo do płatnego urlopu, nie tylko prawo do świadczeń socjalnych, ale także bezpieczeństwo w zakładzie pracy - powiedział i podkreślił, że „Solidarność” od lat prowadzi kampanię na rzecz stabilnego zatrudnienia. - Musimy iść w tym kierunku - dodał.
Rada ma już pierwsze sukcesy, zaznaczył szef Związku, jakimi są dwa wspólne stanowiska partnerów społecznych: w sprawie zmiany ustawy o prawie zamówień publicznych przewidującej tzw. klauzulę społeczną, w myśl której już nie najniższa cena, ale umowa o pracę i minimalne wynagrodzenie, będą bardzo ważnym elementem specyfikacji zamówienia.
Kolejne bardzo ważne stanowisko Rady dotyczy płacy minimalnej dla pracujących na zlecenie - 12 zł plus. W podstawie wynagrodzenia nie będzie liczony dodatek za pracę w godzinach nocnych. - To wielkie wyzwanie, ale i wielki sukces Rady Dialogu Społecznego – podkreślił.
Przewodniczący Rady Ochrony Pracy Janusz Śniadek, zaznaczył, że „bezpieczeństwo pracowników i związane z tym koszty zawsze będą przeciwstawne poszukiwaniu zysku. Dlatego zawsze konieczne będzie poszukiwanie kompromisu, wywieranie presji na pracodawców, by zapewnili odpowiednio bezpieczne warunki zatrudnienia swoim pracownikom”.
Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed, podkreśli rolę „Solidarności”, która od lat prowadziła działania mające zachować pamięć o ofiarach wypadków przy pracy, promować dobre praktyki w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Mówił o roli resortu pracy w poprawie bezpieczeństwa pracy. Wskazał na rolę Rady Dialogu Społecznego, w której zapewne znajdzie się miejsce na debatę o bezpieczeństwie i higienie pracy.
Uroczystość z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy oraz Chorób Zawodowych patronatem objął Marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Tematem tegorocznych obchodów było: „Bezpieczeństwo i higiena pracy w sektorach gospodarki o najwyższej liczbie wypadków śmiertelnych i ciężkich. Koszty społeczne i ekonomiczne wypadków przy pracy”.
(Ze stron internetowych NSZZ „Solidarność” i Sejmu RP zebrał aw)
fot. KKS, SolkolArt


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.