"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
Imieniny obchodzą: Marek, Jarosław, Wasyl
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
Czas absurdów
Islamiści przepędzili milionerów
W 2014 i 2015 roku Francję opuściło około 10 tysięcy tamtejszych milionerów. Uciekali głównie milionerzy paryscy. Przede wszystkim do Australii i USA. Tak im się dali we znaki islamiści, że pryskają ze swojej ojczyzny. Tak sami mówią o przyczynach swojej rejterady. Ratuj się kto może. To oczywiście klęska polityki multi – kulti. Zwycięstwo terrorystów. Porażka Merkel i Hollande.
Bogaci Francuzi nie czują się w Paryżu, Lionie czy Marsylii już u siebie. Gorzej, czują się zagrożeni i osaczeni przez muzułmańską tłuszczę. I co może być naprawdę ironią historii i losu, już niedługo bogaci Europejczycy mogą uciekać przed miłującymi pokój muzułmanami do takiej Polski czy do Czech. Herzlich Willkommen!
Nie, nie to nie żarty. Już dziś do Polski emigrują bogaci emeryci niemieccy. Mają tu spokój, przyrodę i niemieckie świadczenia emerytalne.

Zalegalizować narkotyki
O tych problemach piszemy w „Wolnej Drodze” nader rzadko, bo raczej nie dotyczą bezpośrednio naszych Czytelników, choć zapewne niektórzy się z problemem zetknęli lub mają w rodzinie ludzi, którzy mają w tej sprawie swoje problemy i kłopoty.
Idzie o narkotyki. Otóż, raz po raz, w dużych instytucjach europejskich i światowych, wybucha dyskusja o legalizacji narkotyków. Ostatnio taka debata przetoczyła się przez ONZ. Wniosek z niej taki – niech ludzie ćpają skoro lubią. Zakaz handlu narkotykami porównywany był podczas tej oenzetowskiej gadki do prohibicji. I zdaniem dyskutantów, zakaz powoduje wzrost przestępczości, objęty jest zbyt surowymi karami itd. Słowem nie dopuszczanie narkotyków na ulice europejskich i światowych miast wzmacnia wszelkiego rodzaju mafie, a narkotyki i tak są wszechobecne.
Co z tym zrobić? Ano, zalegalizować i będzie spokój! Za takim rozwiązaniem są między innymi polscy uczestnicy tych gadek i pomysłów: były prezydent Aleksander Kwaśniewski, pisarka Olga Tokarczuk i (a jakże) dziennikarze („Gazety Wyborczej”) Piotr Pacewicz, („Polityki”) Jacek Żakowski i oczywiście Sławomir Sierakowski („Krytyka Polityczna”).
I już sobie wyobrażam, tę Warszawę, Kraków, Poznań czy Gdańsk, świtem bladym w letni dzień. Tłumy naćpanej młodzieży, ogłupionej ideologią gender, niechętnej polskiemu patriotyzmowi, KOD-ującą na wzór jodlujących Austriaków. I mamy Europę i kraj, o których marzyliśmy.
Aaaa, koniecznie, na tych samych ulicach, po których hasają naćpani, muszą chodzić sobie islamiści, którzy trochę pogwałcą naćpane panienki, trochę okradną nawalonych przechodniów. I wtedy będzie super.

Ależ to była piękna demokracja
To wydarzenia z 2012 roku. Komenda Miejska Policji w Siedlcach. Przesłuchiwani, to podejrzani o kradzież u jubilera trzej młodzi ludzie. Policjanci tłuką ich niemiłosiernie. Wsadzają w odbyt paralizator. Jądra do szuflady biurka. No, zabawa w UB i gestapo na całego.
Jeden z chłopaków nie wytrzymuje i po wypuszczeniu z aresztu, decyzją prokuratora, po kilku dniach popełnia samobójstwo. W liście pożegnalnym pisze, że nie mógł znieść myśli, że będzie jeszcze w przyszłości przesłuchiwany przez sadystów z komendy w Siedlcach. Dwaj pozostali złożyli obszerne i zdaje się, że wiarygodne zeznania. Funkcjonariusze nadal pracują, bo jak wiadomo w Polsce jest święte domniemanie niewinności. Czy torturują następnych zatrzymanych? Nie wiadomo?
Wiadomo natomiast, że w minionych kilku latach, to nie pierwszy przypadek, kiedy miejska komenda, w demokratycznym kraju zmieniała się w katownię. Tak było na przykład w Lublinie. Jeśli do tego dołożymy bicie przez policjantów ludzi podczas patriotycznych demonstracji 11 Listopada i zastrzelenie w Knurowie kibica, a także bezmyślne strzelanie do górników w 2015 roku, czy też spalenie przez nieznanych sprawców budki strażniczej pod rosyjską ambasadą, no, to mamy już jako taki obraz demokracji i praw człowieka w czasach PO i PSL.
I żeby była jasność – opowieść o wyczynach policjantów z Siedlec nie wyszukałem na żadnym prawicowym portalu, czy w prawicowej gazecie. O bandytach w mundurach donosiła „Gazeta Wyborcza”. Relacja zdaje się rzetelna i uczciwa. Brak tylko prostego rozumowania i wniosku, że była to policja rządów Tuska i Kopacz. No i ciekawe, co na te wyczyny stróżów prawa dzisiejszy KOD? Fajnie było, co? Demokracja, aż pękały nosy!
Krzysztof Derdowski
fot. alo.rs


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.