"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Czwartek, 18 kwietnia 2024 r.
Imieniny obchodzą: Apoloniusz, Bogusława, Bogusław
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
Prosto z półki
Robert Galbraith
„Żniwa zła”
Wydawnictwo Dolnośląskie 2016

Trzeci kryminał z cyklu, którego głównym bohaterem jest londyński detektyw Cormoran Strike i jego asystentka Robin Ellacott. Poprzednie dwie części – „Wołanie kukułki” i „Jedwabnik” cieszyły się wielką popularnością, a zainteresowanie książkami jeszcze wzrosło, kiedy do prasy wyciekła informacja o autorze. Otóż wymieniony na okładce Robert Galbraith, to w rzeczywistości sama Joanne K. Rowling, twórczyni sukcesu Harry’ego Pottera, która równie dobrze realizuje się jako pisarka powieści kryminalnych. Mimo demistyfikacji z nazwiska Galbraith nie zrezygnowała, pielęgnując zarazem tradycję (w Anglii wiele kobiet publikowało niegdyś pod męskimi nazwiskami, by móc w ogóle pisać). W „Żniwach zła” odczuwa się być może pewne zmęczenie materiału (dwa pierwsze tomy były znakomite i pełnokrwiste) jeśli chodzi o intrygę, ale dowiadujemy się za to więcej o samych głównych bohaterach. Bo gdyby ktoś nie przysłał Robin Ellacott odciętej damskiej nogi, nie byłoby śledztwa i wielu nieprzyjemnych wspomnień, jakie nawiedzają asystentkę detektywa. Okazuje się, że wbrew naszym wyobrażeniom wcale nie jest tylko delikatną, ale potrafi być też zdeterminowaną kobietą. Z kolei Cormoran Strike musi rozwiązać sprawę przysłanej nogi i dowiedzieć się, który z trzech potencjalnych sprawców mógł ją wysłać. Znienawidzony przez niego ojczym narkoman, znajomy z wojska, który stał się psychopatą, czy jeszcze jeden tajemniczy mężczyzna niepokojąco lubiący dzieci. Książka ciekawa, choć napięcie jest nierówne. Dobrze, że pod koniec zdecydowanie wzrasta.

Marta Szreder
„Lolo”
Wydawnictwo Znak 2015

W latach 60. XX wieku w Krakowie postrach siał morderca, którego nazwano „wampirem” (bo często atakował po zmroku), a zanim pojmała go milicja zdążył zabić dwie osoby, próbować zabić 10 i próbować podpalić cztery. Okazało się, że mowa nie o rosłym mężczyźnie, ale osiemnastolatku o dziecięcej twarzy, Karolu Kocie. Jego historię w formie powieści przedstawia w swojej książce Marta Szreder. Oto poznajemy Karola w okresie dojrzewania, kiedy najpierw jest pobożnym chłopakiem posłusznym swoim rodzicom (i drżącym przed apodyktyczną matką), a potem przeobraża się stopniowo w fana strzelania, rzucania nożem i zależy mu na imponowaniu nowo poznanej dziewczynie. Niepowodzenia na różnych życiowych frontach skutkują agresją, którą Karol kieruje w stronę anonimowych osób, m.in. modlącej się w kościele kobiety, swojej pierwszej ofiary (która przeżyła). Historia zamyka się w jednym roku, a oprócz Kota bohaterem jest sierżant Leon Pełczyński z Milicji Obywatelskiej, odpowiedzialny za śledztwo w tej sprawie. Dlaczego Kot zabijał, nie wiadomo do dziś. Pewnym wytłumaczeniem były zaburzenia wieku dojrzewania, innym odkryty już po jego śmierci guz mózgu. O egzekucji Kota w książce nie przeczytamy, autorka pozostawia bohatera jeszcze całego i żywego. Potem, decyzją sądu, został powieszony. Miał 18 lat i wstrząsnął Krakowem chyba bardziej niż wcześniej Władysław Mazurkiewicz, słynny elegancki morderca.

Daphne du Maurier
„Rebeka”
Wydawnictwo Albatros 2016

Klasyka powieści z dreszczykiem, a przy tym wyjątkowo inteligentnie zaplanowana powieść, którą w mistrzowski sposób przeniósł na ekran wielki Alfred Hitchcock. Angielska pisarka Daphne du Maurier stworzyła tu postać młodej, nieco zahukanej damy do towarzystwa, która pracuje u zamożnej i wyjątkowo uciążliwej pani van Hopper. W Monte Carlo główna bohaterka poznaje Maxa de Wintera, właściciela pięknej posiadłości Manderely i wdowca. Między dwojgiem młodych rodzi się uczucie, a wreszcie, ku niezadowoleniu pani van Hopper, postanawiają się pobrać. Jednak sielanka kończy się z chwilą przybycia do Manderley, gdzie żelazną ręką rządzi gospodyni, pani Danvers, która pielęgnuje wspomnienie o zmarłej pani tego domu i nie akceptuje nowej żony Maxa de Wintera. Bohaterka czuje się coraz bardziej osaczona, a jej wrodzony brak pewności siebie powoduje, że wątpi także w uczucie męża. Powieść „Rebeka” okazała się życiowym sukcesem Daphne du Maurier i przyczyną wielu problemów. Zwłaszcza że Angielkę oskarżono o plagiat książki brazylijskiej autorki Caroliny Nabuco. Du Maurier miała zaczerpnąć z tamtej powieści całe fragmenty, a dodatkowo paryski wydawca, do którego Nabuco wysłała swoją książkę okazał się być także wydawcą powieści du Maurier, więc o przypadku nie mogło być raczej mowy. Niezależnie od skandalu, książkę czyta się do dziś świetnie, także polskie wydanie w dawnym wprawdzie tłumaczeniu, ale odpowiednio zredagowanym.
MAT



  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.