"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Piątek, 29 marca 2024 r.
Imieniny obchodzą: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
Polsko – niemiecki dworzec w Szczecinie
   To jeden z najstarszych dworców kolejowych w Polsce. W mieście tyleż polskim, co i niemieckim.
Już w 1836 r. w Berlinie założono Komitet Budowy Linii Berlińsko – Szczecińskiej. Siedem lat później, w sierpniu 1843 roku, pierwszy pociąg wjechał na stację Berliner Banhof, czyli Dworzec Berliński. Był to spory niemiecki sukces cywilizacyjny. Kończył się czas podróży konnych, a zaczynał się czas kolei żelaznych, a już niebawem także samochodów. Wiek XX zbliżał się milowymi krokami.
   Już w następnych latach (1848 r.) można było dojechać ze Szczecina do Stargardu Szczecińskiego i do Poznania. Portowe miasto uzyskało ważne połączenie z centrum ówczesnych Niemiec. I miało to oczywiście duże znaczenie dla rozwoju gospodarki Szczecina.
Dworzec był w pełni gotowy w 1900 roku. Potem niestety nadszedł czas wojen i zniszczeń. Dopiero w XXI wieku, a konkretnie w 2014 roku, władze Szczecina i kolejowe spółki zajęły się poważnie remontem dworca.
   Lokalne media informowały o tym remoncie: Prace obejmą między innymi remont peronów 1. i 4. oraz budowę nowej kładki (ze schodami stałymi, ruchomymi, windami), na którą wejście będzie prowadziło po schodach ruchomych bezpośrednio z budynku dworca. Wyburzona będzie część obecnego budynku, a w jej miejscu powstanie nowy dwukondygnacyjny obiekt. Całkowita przebudowa czeka również pozostałą część dworca. Obiekt będzie w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych i mających trudności z poruszaniem się...
Jak zwykle przy okazji tak dużego remontu sporo było utrudnień. Ale pasażerowie w całej Polsce dość cierpliwie znoszą trudności z nadzieją, że ich dworce będą na oczekiwanym poziomie. I najczęściej, przyznajmy, remonty dworców w Polsce są udane. Przynoszą ulgę pasażerom.
   Szczecin ma za sobą burzliwą historię. Jak już wspomniałem, był miastem i polskim, i niemieckim. Zrazu, twierdzą polscy historycy, jeszcze w czasach łużyckich, okolice Szczecina zamieszkiwali Słowianie. Później, Mieszko I przyłączył Pomorze Zachodnie do Polski w 967 roku.
Za panowania Chrobrego doszło do buntu możnowładców szczecińskich i antychrześcijańskiej rewolty, w wyniku której Szczecin się usamodzielnił. I ogłosił secesję wobec Polski. Później miasto stało się lennikiem cesarza i weszło w skład Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego.
Następne stulecia przyniosły germanizację Szczecina. W XVI wieku mieszkańcy jako obowiązujący uznali luteranizm, który trwał w dotkliwym konflikcie z polskim katolicyzmem.
Wyjątkowo krwawo obeszła się ze Szczecinem II wojna światowa. Alianci z pasją bombardowali to niemieckie miasto. Szacuje się, że zniszczono około 60% zabudowy miasta, w tym 90% zabudowy przemysłowej.
Słowem, katastrofa. Ginęli w Szczecinie wówczas zarówno Polacy, jak i Niemcy. Warto pamiętać, że w Szczecinie działało około 100 obozów pracy przymusowej. Polscy podludzie byli tu niedożywieni, prześladowani, a także bombardowani przez aliantów.
Sowieci wkroczyli do Szczecina w kwietniu 1945 roku. I przez kilka miesięcy nie oddawali władzy Polakom. Był to czas mordowania ludności cywilnej i masowych gwałtów. Nigdy zresztą nie rozliczonych i nie osądzonych.
W Polsce Ludowej Szczecin zasłynął strajkami w latach 1970 i 1980. Wiodącą rolę w tych strajkach miał Gdańsk, ale także Szczecin, jako drugie, duże portowe miasto dołożył swą cegiełkę w walce o prawa pracownicze i narodowe Polaków.
Z upływem lat Szczecin stracił swoją atrakcyjność dla organizacji wysiedleńczych w Niemczech. O ile jeszcze w latach sześćdziesiątych ziomkostwa niemieckie kwestionowały przynależność Szczecina do Polski, o tyle w XXI wieku ta sprawa już oficjalnie w propagandzie niemieckiej nie istnieje. Ziomkowie koncentrują się dziś już głównie na tym, żeby Europa i Polska uznały ich cierpienia jako wypędzonych. Nie zgłaszają jednak roszczeń terytorialnych. Niemcy zaspokoiły się połączeniem RFN i NRD.
A dziś? Dziś Niemcy mają większy kłopot z imigrantami z Afryki i Bliskiego Wschodu niż z roszczeniami do tak zwanych Ziem Odzyskanych.
Krzysztof Derdowski

fot. fotopolska.eu


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.