"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
Imieniny obchodzą: Agnieszka, Teodor, Czesław - Wielkanoc
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
Tadla, Kraśko i inni
   Kiedy podczas wieczoru wyborczego w TVP po I turze na wizji pojawiła się tytułowa para dziennikarzy, nie spodziewałem się niczego dobrego. Nie dotarły do mnie wcześniej informacje o atrakcyjnej cenie suchej krakowskiej za 35,90, strzelby myśliwskiej za 33,20 czy ogórków za 2,60, nie mówiąc już o zasłużonej cenie za płonące koty za 1,80.
Tak to w sieci się bawiono, a ci, którzy jak ja, czekali do 21.00, oczy na wierzch wywalili, ze zdumieniem przecierali, i uwierzyć nie mogli, że jednak się stało, że chociaż ta przewaga do 1 procenta stopniała, to jednak wielkim zwycięstwem wieczór ten się zakończył.
Chociaż Tadla i Kraśko dwoili się i troili, by ten sukces zatrzeć, to nijak im się to nie udało.
   Do monstrualnego studia na dworze sproszono różnych komentatorów, którzy uwierzyć nie mogli, że ich faworyt tak zmalał i stopniał. Niektórzy na tym wietrznym studiu w płaszcze się poubierali i wyglądali, jakby z łapanki wzięci zostali.
Tadla z Kraśką miny mądre robili, jak gdyby nic udawali, że nic się nie stało. Polacy nic się nie stało… Mały wypadek przy pracy. Tyle wcześniej pracy włożyli, by rodaków uświadomić, kto jest słońcem narodu, a tu nic. Krnąbrny naród po swojemu myśli, kalkuluje i głosuje. Nie tak jak mu sondażownie wmawiały.
   Takiej kompromitacji jeszcze nie było. Można się pomylić powiedzmy o 3, niech będzie że 5, ale nie prawie 10 procent! Bredzono coś, że lud prawdy nie mówi, na telefony nie odpowiada, a w ogóle, to jedna pani od tych sondażów odczepić się kazała, bo to tylko takie tam sobie sondaże.
A w Anglii też się mylili i co? A Ruskie Polaków nie lubią i tyle. Tymczasem Tadla z Kraśką miny zatroskane stroili niczym Lis z Kwaśniewskim, co też teraz z Polską będzie?
Jak oni wcześniej swych rozmówców przyciskali. Niech sobie każdy przypomni, jak Tadla kandydata Dudę przyciskała, nie pytania zadawała, ale gotowe recepty miała. Ile było w tych podziennikowych pogaduszkach ironii i troski o to, by odbiorca zapamiętał, że rzekomo na jakieś nachalne pytanie ktoś nie znał odpowiedzi. Ledwo pół zdania delikwent powiedział, a już następne pytanie słyszał.
   Nie dziwię się, że Kukiz po ogłoszeniu wyników dał upust swojej frustracji i żalu do TVN-wskiej telewizji. Jeszcze nie raz się przekona, że pani Monika, to żadne rzetelne dziennikarstwo nie jest. Ciekawe, że jeszcze nie dostrzegł jej stronniczości i hołubienia wszystkich polityków, którzy na PiS plują.
O popisach Kraśki nie chce mi się już nawet wspominać. Jak mówił Braun, to właśnie Kraśko miał prowadzić z nim rozmowę, ale w ostatniej chwili zrejterował, bo może wtedy, w obliczu kandydata, który nie miał nic do stracenia, nie potrafiłby sprostać ripostom ad personam.
   Oczywiście nie tylko w publicznej TV robiono dobrą minę do złej gry. W TVN-ie do gry wystawiono największych, a wśród nich brakowało tylko redaktora Sianeckiego. Szkoda, bo tym razem Monika Olejnik czy redaktor Jarosław Kuźniar jakoś tak mniej napastliwi byli. Zachowywali się jak zwierzęta w wieczór wigilijny, po prostu ludzkim głosem mówili.
W poniedziałek powyborczy Kwaśniewski u Lisa zapowiedział, że Komorowskiego poprze, a potem dwóch socjologów biadoliło nad losem narodu. Oczywiście obaj z tej samej opcji, prorządowej.
   Dla funkcjonariuszy telewizji publicznej pokroju Tadli, Kraśki i Lisa, to musi być wieki BÓL, żyli przecież w NADZIEI, że to ich kandydat w cuglach te wybory wygra. Jeszcze będą mieli szansę się odegrać. Wszak będzie debata i tu można się znowu władzy zasłużyć, a i do wyborów jesiennych jeszcze niejedno można zrobić, by Polaków PiS-em postraszyć. Tyle, że naród już przez 8 lat zmądrzał i na byle Tadlę, Kraśkę czy Lisa nabrać się nie da.
Janusz Wolniak

fot.spidersweb.pl


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.