"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
Imieniny obchodzą: Agnieszka, Teodor, Czesław - Wielkanoc
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
Premiera albumu
   26 września 2014 roku, we wrocławskim Centrum Edukacji Historycznej, mieszczącym się przy placu Solnym, odbyła się premiera albumu „Miesiące wolności” ze zdjęciami Janusza Wolniaka i tekstem Dyrektora „Ośrodka Pamięć i Przyszłość”, Marka Mutora. Ośrodek jest również wydawcą Albumu. Honorowy patronat nad publikacją albumu sprawował Zarząd Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk.
   Autor prawie dwustu zdjęć zamieszczonych w książce, Janusz Wolniak, w swoich fotografiach z całą odpowiedzialnością można stwierdzić dosłownie zatrzymał klimat i atmosferę czasu, kiedy rodził się Ruch Społeczny „Solidarność”, w konkretnym miejscu geograficznym, czyli w mieście Wrocławiu.
Janusz, członek Niezależnego Zrzeszenia Studentów, jako uczestnik ówczesnych wydarzeń w okresie lat 1980-1981, zatrzymał na kliszach fotograficznych nie tylko atmosferę tamtych dni, ale - co bardzo ważne z punktu widzenia poznawczego - nie tylko twarze znanych osób, ale znalazły się również na nich setki ludzkich twarzy, którzy przeżywali euforię tamtych pamiętnych dni, którzy uczestniczyli w Karnawale „Solidarności”.
   Są więc zdjęcia z Wrocławskiej Lokomotywowni, gdzie w październiku 1980 roku trwał Ogólnopolski Protest Głodowy Kolejarzy z NSZZ „Solidarność”. Są zdjęcia ze spotkań na Politechnice Wrocławskiej. Są zdjęcia z manifestacji ulicznych, ze spotkań z Lechem Wałęsą, Adamem Michnikiem, Jackiem Kuroniem, Haliną Mikołajską, z pisarzem Marianem Brandysem, z rocznicowej Mszy świętej odprawionej w Zajezdni Autobusowej nr VII przy ulicy Grabiszyńskiej. Są zdjęcia ze spotkań w Zarządzie Regionu Dolny Śląsk. Jednak, aby wszystkie fotografie obejrzeć, i ewentualnie poszukać na nich swojej, młodszej o 34 lub 35 lat tworzy, polecam kupienie albumu. Naprawdę warto!
   Powinni to zrobić przede wszystkim wszyscy ci, którzy interesują się najnowszą historią Polski. Oglądając album rodzą się przy tej okazji refleksje i konstatacja - …jak dużo nas wtedy było…!
Janusz, przywołując we wstępie do albumu słowa Adama Mickiewicza: „O roku ów, kto się widział?” bardzo trafnie, precyzyjnie i z ogromnym wyczuciem wprowadza Czytelnika w tamten czas, w tamte wydarzenia, które zmieniły obraz nie tylko Europy.
Nic też dziwnego, że na spotkanie promocyjne albumu stawiła się do Centrum Edukacji Historycznej bardzo liczna rzesza zainteresowanych. Centrum zostało wypełnione do ostatniego miejsca, a nawet trzeba było dostawiać dodatkowe krzesła.
   Wprowadzenie do spotkania wygłosił Marek Mutor, autor tekstów w książce, zaś Janusz opowiadał o historii niektórych fotografii i okolicznościach, w jakich one zostały zrobione, a także odpowiadał na liczne pytania słuchaczy. Padło nawet pytanie o markę aparatów, jakimi zostały zdjęcia wykonane. Jednym z typów, które Janusz wymienił, był aparat Zorka.
Opowiedział też o pewnym epizodzie, który mógł doprowadzić do powstania książki, która zamiast prawdy historycznej, zawierałaby zmanipulowane informacje, zawierające półprawdy, które, tak czy inaczej, byłyby po prostu kłamstwem.
Janusz mianowicie przywołał przypadek, kiedy w momencie prezentowania zdjęć, które miały się znaleźć w albumie, padły sugestie i uwagi, że zbytnie eksponowanie na zdjęciach Adama Michnika, Lecha Wałęsę, czy Jacka Kuronia, nie powinno mieć w książce miejsca.
Na szczęście Janusz oparł się tego rodzaju sugestiom, uzasadniając swoje obiekcje kierowane pod adresem niektórych zdjęć, że zgodnie z prawdą spotkania z wymienionymi postaciami i innymi działaczami opozycyjnymi z tamtego okresu cieszyły się ogromnym powodzeniem i były one z dużym zainteresowaniem oczekiwane we Wrocławiu, o czym świadczyły tysiące uczestniczących w tych spotkaniach ludzi.
   Wiem coś na ten temat, bo sam brałem udział w tych spotkaniach i pamiętam, z jaką uwagą słuchaliśmy słów padających ze strony zaproszonych gości. Pamiętam spotkanie z Jackiem Kuroniem w siedzibie Zarządu Regionu Dolny Śląska, która mieściła się w budynku przy ulicy Mazowieckiej, przy której znajdowała się również siedziba WRZZ. Było to spotkanie tuż po Wydarzeniach Bydgoskich, podczas którego Jacek uczył nas, jak należy postępować w sytuacjach kryzysowych, a my słuchaliśmy Go z rozdziawionymi dziobami, bo on miał doświadczenie, a myśmy się dopiero uczyli.
Dlatego należą się Januszowi ogromne podziękowania za to, że nie uległ fałszywym podszeptom i sprezentował Czytelnikom, którzy chcą poznać niezafałszowaną historię NSZZ „Solidarność” i NZS, tak pożądaną i zawierającą prawdę historyczną książkę. Janusz zapowiedział też, że książka zostanie przekazana do wrocławskich szkół, a także otrzymają ją kolejarze, ponieważ znajdą tam sporo zdjęć z Protestu Głodowego Kolejarzy w roku 1980.
Brawo Janusz! Tak trzymaj!
Zygmunt Sobolewski
fot.Z.Sobolewski/SolkolArt


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.